Zaprezentuję teraz dwa narzędzia, które w bliskiej perspektywie pozwolą Ci zwiększyć Twoją efektywność i przede wszystkim pozwolą Ci zacząć cieszyć się każdą cenną chwilą. I pamiętaj, że „każda nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku…”. Nie czekaj skorzystaj z gotowych rozwiązań.
Pierwszym z narzędzi, które chciałbym opisać w tym artykule są „Okna Eisenhowera”. Teraz pewnie zastanawiasz się, co z narzędziami zarządzaniem czasem miał wspólnego słynny amerykański generał z okresu II wojny światowej. Otóż warto wspomnieć, że czasy wojenne wymuszały na ludziach działanie pod bardzo silną presją. Tu nie było miejsca na kompromisy i odwlekanie decyzji, bo trzeba było działać tu i teraz. Jak podają współpracownicy generała natłok spraw niejednokrotnie był tak wielki, a presja tak olbrzymia, że dla nas współcześnie żyjących „nie do ogarnięcia”. Jemu jednak się udało i nie dość, że „ogarniał”, posłużę się modnym ostatnio określeniem, to jeszcze podejmował strategiczne decyzje. Teraz słów kilka w jaki sposób tego dokonał. W swoim gabinecie umieścił tablicę korkową, na której zaznaczył dwie strefy „waga” danej sprawy i jej „pilność”, zatem pojawiły się cztery kategorie spraw: sprawy ważne i pilne te wykonywał zawsze w pierwszej kolejności, ważne i niepilne to sprawy nad, którymi należało się pochylić w pierwszej wolnej chwili. Trzecią kategorię stanowiły sprawy nieważne, ale pilne i często były to zadania rutynowe i powtarzalne. Czwartą stanowiły sprawy niepilne i nieważne czyli tzw. pożeracze czasu, które generał od razu eliminował. To proste narzędzie, w perspektywie może mieć bardzo wiele zastosowań wystarczy jedynie wprowadzić je do naszego życia i w krótkim czasie zauważysz jak łatwo je wykorzystać. Warto zauważyć, że w dzisiejszych czasach tablicę korkową może zastąpić nam smartfon i jego bardzo inteligentne aplikacje. Od teraz wszystko jest w Twoich rękach, wystarczy jedynie testować. A jeśli o testowaniu mowa to opiszę jeszcze jedną metodę, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Mowa tu o niemieckiej metodzie ALPEN, która poszerza nieco opisane wcześniej narzędzie o szacowanie czasu przeznaczonego na realizację poszczególnych zadań. Kluczem do jej stosowania jest reguła 60/40, która zakłada, że planować należy jedynie 60% naszego czasu, bo pozostałe 40 z pewnością wypełni nam szereg zadań dodatkowych, które staną na naszej drodze każdego dnia. Oczywiście opisane metody stanowią zaledwie zalążek narzędzi, które można zastosować. Ja osobiście zachęcam Cię do testowania, ponieważ nie każde narzędzie przypadnie Ci do gustu, ale kiedy znajdziesz już to właściwe to z pewnością będziesz zadowolony. W kolejnych artykułach postaram się opisać inne narzędzia tak abyś mógł wybrać dla siebie to właściwe.